Jarosław Kozłowski - czołowa postać konceptualizmu

Jarosław Kozłowski od lat 70. uważany jest za jedną z czołowych postaci konceptualizmu, wyróżniającą się intelektualną dociekliwością w analizie logicznych struktur języka sztuki. Sam artysta, nie odcinając się od zainteresowań paradoksami logiki i grami językowymi, często polemizował z tego rodzaju uproszczoną klasyfikacją, wskazując na obecność w swoich pracach, także tych najbardziej analitycznych, prywatnych szyfrów związanych z osobistymi odczuciami i doświadczeniami rzeczywistości. W opublikowanej w katalogu Rzeczy i przestrzenie (Muzeum Sztuki w Łodzi, 1994) rozmowie z Jerzym Ludwińskim mówił o swoistej zmianie miejsc między czystymi ideami a tym, co osadzone i dobrze rozpoznawalne w otaczającym nas świecie: Dzięki tej grze znaczeń pojęcia i przedmioty zyskują nowe sensy. Inaczej krzesło pozostawałoby zawsze krzesłem i tylko krzesłem, a przecież zdarza się, że czasami staje się wieżą Eiffla. Pośród różnych przykładów prywatnych szyfrów przywołał swoją książkę artystyczną Grammar/Gramatyka z 1973 r. (eksponowaną w ramach toruńskiej wystawy), w której czasownik to be (być), odmieniany według trybów czasowych właściwych gramatyce języka angielskiego, poddany został próbie realnego kalendarza. Czas książkowy tożsamy był z aktualnym czasem powstawania książki, ten z kolei pozostawał w związku z wydarzeniami egzystencjalnymi, doznanymi przez autora w tym przedziale czasowym. W rezultacie praca oparta na formalnych regułach gramatycznych mogła być odczytywana również jako rodzaj osobistego dziennika artysty. Konceptualizm odnoszony jest zazwyczaj do myślenia, świadomości, dematerializacji przedmiotu sztuki, która - jak pisze Luiza Nader w zamieszczonym w katalogu wystawy tekście ma wskazywać na pracę umysłu, nie ciała. Tymczasem prace Kozłowskiego wskazują na to, że podejście takie osiągnięte zostało za cenę wykluczenia wszystkiego tego, co związane z materią ożywioną i nieożywioną, z podświadomością i nieświadomością, z ciałem i jego zewnętrznym i wewnętrznym sensorium.(..) Do spektrum najistotniejszych problemów jego twórczości, obok krytyki spektakularnej władzy, badania związków między językiem a światem czy dymisji znaczonego, należy cielesne doznanie, doznaniowość podmiotu czy wręcz konstrukcja podmiotu doznającego?. Wystawa Jarosława Kozłowskiego Doznania rzeczywistości i praktyki konceptualne 1965-1980 znakomicie obrazuje problemy wypunktowane przez Luizę Nader. Pokazane zostaną m. in. szkice, rysunki, obrazy i asamblaże z drugiej połowy lat 60. w większości nigdy dotychczas nie eksponowane. Odsłaniają one nieznane dotąd oblicze artysty, wówczas jeszcze studenta poznańskiej PWSSP. Powstałe całkowicie niezależnie od obowiązujących programów prace są zapisem bardzo subiektywnych doznań i doświadczeń, odnoszących się również do kontekstu politycznego tamtego czasu. W przestrzeni CSW zrekonstruowana zostanie jedna z pierwszych instalacji artysty pt. Sytuacja, zrealizowana w 1968 r. w Galerii pod Mona Lisą we Wrocławiu, tak jak i dwie inne instalacje z lat 70., wcześniej w Polsce nie pokazywane - Terytorium I i Terytorium II. Zaprezentowane zostaną również zbiory rysunkowe oraz prace fotograficzne związane, z jednej strony, z dekonstrukcją zużytych form artykulacji, z drugiej, z radykalnym poszukiwaniem nowego języka sztuki, a także prace badające różnego rodzaju relacje między obiegowymi pojęciami a rzeczywistością, między słowem a tym, co widzialne i tym, co możliwe tylko w wyobraźni. Również pośród nich są prace, które dotychczas nie były nigdzie eksponowane. Dopełnieniem wystawy będzie działanie w przestrzeni publicznej Torunia - kontynuacja akcji przeprowadzonej kilkadziesiąt lat temu w Osiekach, Koszalinie i w Poznaniu, później też w Dreźnie, polegającej na desygnowaniu wybranych miejsc jako Stref wyobraźni. Toruńska wystawa dedykowana jest przez autora pamięci Jerzego Ludwińskiego, wybitnego polskiego teoretyka sztuki, wieloletniego przyjaciela artysty.

Dokumentacja